Pani Ciocia.

Adaptacja Cioci w żłobku

Okładka Adaptacja Cioci w żłobku
Pani Ciocia
Pani Ciocia

Adaptacja Cioci w żłobku??

Na ogół wydaje się bardzo prostą sprawą.. A czy jest to takie łatwe jak nam się wydaje ??

Otóż nie jest to prosta sprawa. Mam wrażenie że w przedszkolu czy szkole jest o wiele prościej niż w żłobku. Dzieci są o wiele mniejsze i mają całkowicie inne potrzeby niż dzieci starsze. To jak będziemy pracować w żłobku i jak się do tego przygotujemy będzie wyrokowało na to jak postrzegać nas będą dzieci i rodzice. Ważnym elementem jest przygotowanie (kurs, studia). Kolejną ważną sprawą jest poznanie funkcjonowanie placówki. Moim zdaniem bez tego ani rusz. Na końcowym etapie dopiero wchodzimy w grupę i poznajemy naszych podopiecznych- co nie jest takim prostym zadaniem :) W moim przypadku było to tak.. Pierwszego dnia dzieci się ode mnie odsuwały, bały się i płakały jak tylko się do nich zbliżyłam. Co mocno mnie zaniepokoiło bo przecież nic takiego nie robiłam żeby się mnie do takiego stopnia bały. Ale już teraz wiem, że to tylko kwestia przyzwyczajenia do nowej osoby i sposobu jej bycia. Moi Drodzy nie dajmy się ześwirować. Każde dziecko jest inne ale także każda Ciocia jest inna. Dziecko też potrzebuje czasu aby się oswoić z nową Ciocią. Ważne jest aby dowiedzieć sie co nieco o dzieciach od szefowej, od innej Cioci a nawet od samych rodziców. Nie bójmy się pytać. Kto pyta nie błądzi :)

Podaj swój email,

to nam pozwoli wysyłać przygotowane karty pracy!


żłobekadaptacjadzieckopaniciociaciociazabawanowe_miejsce

Inne posty

Okładka 🌞 Lato w przedszkolu – pomysły na wakacyjne dni pełne radości!

🌞 Lato w przedszkolu – pomysły na wakacyjne dni pełne radości!

Choć wakacje kojarzą się wielu z nas z beztroskim odpoczynkiem, w przedszkolu lato to czas pełen śmiechu, kreatywności i wyjątkowych chwil z dziećmi. Część maluchów zostaje z nami również w lipcu i sierpniu – i właśnie dla nich staramy się tworzyć wyjątkową, lekką i letnią atmosferę, bez codziennego pośpiechu.

Pani Ciocia
Pani Ciocia
Okładka Spełniam marzenie – dlaczego wybrałam studia psychologiczne

Spełniam marzenie – dlaczego wybrałam studia psychologiczne

Zawsze wierzyłam, że marzenia nie mają daty ważności. Można po nie sięgnąć w każdej chwili – niezależnie od wieku, sytuacji czy codziennych obowiązków. Dziś chcę podzielić się z Wami czymś bardzo osobistym – decyzją, która dojrzewała we mnie latami. Od października rozpoczynam studia psychologiczne. Pisząc to, wciąż czuję ogromne wzruszenie, bo właśnie spełniam swoje wielkie, ciche marzenie.

Pani Ciocia
Pani Ciocia